Jan Grzegorczyk, Pieśń słoneczna Róży Bluszcz
Jan Grzegorczyk przemierza świat i zbiera swoich bohaterów. Wszędzie — po chaszczach, rozstajach dróg, po całym świecie. Umierająca staruszka, skłócone rodzeństwo, listonosz, ksiądz — ludzie, jakich znamy. I tacy też sami jesteśmy — dźwigający tajemnice, dotknięci samotnością, grzechem i cierpieniem. Ale wędrujący wśród świata Grzegorczyk pokazuje, że prócz ciemności są w nas iskierki światła. To dlatego w zwyczajnych historiach pojawiają się nagle Matka Teresa, Nepomucen, Faustyna, Weronika i Franciszek. Jesteśmy do nich bardziej podobni, niż przypuszczamy. Grzegorczyk przymusza nas tym samym do wejścia na ucztę Królestwa i maszerując dalej, nuci swoją „Litanię do garbatych świętych”. Dobra narracja, dramatyzm i napięcie, a zarazem delikatność, humor i smak — tak w skrócie można scharakteryzować opowiadania zawarte w nowej książce Jana Grzegorczyka. Książka, ozdobiona pięknymi graficznie ilustracjami Agnieszki Traczyńskiej, to nie tylko pasjonująca literatura, ale też dzieło sztuki edytorskiej.
|